Marihuana znaleziona w aucie po zgłoszeniu o zniszczonych drzwiach

Marihuana znaleziona w aucie po zgłoszeniu o zniszczonych drzwiach
fot. KMP Przemyśl

18-letni mieszkaniec powiatu niżańskiego, po sprzeczce ze znajomym, uszkodził drzwi wejściowe do jednej z kamienic w Przemyślu, dodatkowo posiadał marihuanę. Młody mężczyzna usłyszał dwa zarzuty. Odpowie za uszkodzenie mienia i posiadanie substancji zabronionych. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

Początkiem listopada, dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Przemyślu otrzymał zgłoszenie o uszkodzeniu drzwi wejściowych do jednej z kamienic na terenie miasta. Z przekazanych przez zgłaszającego informacji wynikało, że do tej sytuacji doszło w wyniku sprzeczki jaka wynikła pomiędzy dwoma mężczyznami. Po niej, jeden z nich wraz ze znajomymi wsiadł do samochodu i odjechali.

Policjanci, którzy pracowali na miejscu zdarzenia ustalili wstępne okoliczności oraz świadków. Chwilę później, na jednej z przemyskich ulic, funkcjonariusze zatrzymali do kontroli drogowej peugeota. Miał nim poruszać się mężczyzna odpowiedzialny za uszkodzenie drzwi wejściowych do kamienicy. W aucie znajdowały się cztery osoby - dwie kobiety i dwóch mężczyzn.

W trakcie wykonywanych czynności, w samochodzie, którym podróżowali, policjanci znaleźli pojemnik z zawartością suszu roślinnego. Wstępne badanie potwierdziło, że jest to marihuana.

Z uwagi na to, że żadna z osób, wobec których podejmowana była interwencja nie przyznawała się do kogo należy susz roślinny, do wyjaśnienia sprawy, wszyscy zostali zatrzymani.

Zgromadzony w tej sprawie materiał dowodowy potwierdził, że to 18-letni mieszkaniec powiatu niżańskiego nie tylko uszkodził drzwi wejściowe do kamienicy ale także zabezpieczone substancje należały do niego.

Młody mężczyzna usłyszał dwa zarzuty. Odpowie za uszkodzenia mienia oraz posiadania środków odurzających w postaci zioła konopi innych niż włókniste. 18-latek przyznał się do winy.  

Za popełnione przestępstwa grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Źródło: KMP Przemyśl

Komentarze

Dodaj komentarz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Portal nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.