Nożownik ze Stalowej Woli spędzi trzy miesiące w areszcie

27-latek zaatakował wczoraj po godz. 15:00 na terenie galerii VIVO w Stalowej Woli. Mężczyzna dwoma nożami zaatakował przypadkowe osoby, zanim został zatrzymany przez klientów ranił 10 osób.

Mimo podjętej reanimacji na miejscu zmarła 50-letnia kobieta, dziewięć pozostałych osób zostało przewiezionych do szpitali w Tarnobrzegu, Stalowej Woli, Nisku i Sandomierzu.



W podanym dziś rano komunikacie rzecznik prasowy wojewody podkarpackiego informuje, w dalszym ciągu siedem osób pozostaje w szpitalach. Stan sześciu z tych osób jest ciężki, w tym dwie znajdują w stanie krytycznym, a jedna w stanie stabilnym. Dwie osoby zostały wypisane do domów.

Stalowowolski Ośrodek Wsparcia i Interwencji Kryzysowej uruchomił pomoc psychologiczną zarówno dla świadków zdarzenia, jak i rodzin osób poszkodowanych. Potrzebujący pomocy psychologicznej proszeni są o kontakt z dyrektorem Ośrodka Katarzyną Rogalą - 503047267.



Galeria VIVO została zamknięta na weekend. - Uprzejmie informujemy, że poruszeni dzisiejszymi wydarzeniami, które miały miejsce w VIVO! Stalowa Wola zdecydowaliśmy o zamknięciu centrum handlowego na najbliższy weekend. Ponadto do odwołania zawiesiliśmy wszelkie zaplanowane akcje marketingowe - takiej treści informacja pojawiła się wczoraj na profilu społecznościowym galerii. Pod budynkiem pojawiły się znicze. O godz. 07:00 w kościele pw. Opatrzności Bożej w Stalowej Woli odbyła się msza święta w intencji ofiar. Poprowadzi ją biskup sandomierski Krzysztof Nitkiewicz.



Dziś prokuratura postawiła 27-latkowi zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób. Mężczyzna najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie.