Wśród gości zaproszonych do sadzenia była także Teresa Kubas-Hul, Wojewoda Podkarpacki, która przekazała poparcie dla Konrada Fijołka od Małgorzaty Kidawy- Błońskiej, Marszałek Senatu.
Po słowach poparcia i życzeniach dla prezydenta, wojewoda wraz z grupą mieszkańców, zabrali się do pracy. Podsadzone przez nich drzewo będzie nosiło imię Teresa.
- Cieszę się, że zdążyłam dołączyć do Państwa. To doskonały pomysł, który powoli przeradza się w rzeszowską tradycję - mówiła wojewoda.
- Każdy z nas sadzi swoje drzewo, a potem troszczy się o nie i każdy z nas ma prawo uważać to drzewo za swój ślad, pamiątkę, którą zostawia po sobie - mówił Konrad Fijołek.
Podczas sadzenia nie zabrakło przyjemności i atrakcji. Do akcji włączyli się: Fly Park, który przygotował animacje, gry i zabawy, Hotel Zacisze, który zaprosił na rozgrzewającą kawę i herbatę. Natomiast kuchnia polowa serwowała pyszną fasolkę po bretońsku.
Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!