W Tylawie ujawniono przemyt 320 kg i 96 litrów środków ochrony roślin.
Funkcjonariusze Podkarpackiego Urzędu Celno-Skarbowego w Przemyślu przeprowadzili kontrolę ciężarówki w miejscowości Tylawa, która podróżowała z Rumunii do Polski. Zgodnie z dokumentami przedstawionymi przez kierowcę, pojazd miał przewozić kable elektryczne oraz części samochodowe.

W trakcie kontroli funkcjonariusze odkryli jednak dodatkowy ładunek - 320 kg oraz 96 litrów środków ochrony roślin, na które kierowca nie posiadał wymaganych dokumentów. Rynkowa wartość towaru szacowana jest na blisko 114 tys. złotych.

Jak wyjaśnia podkomisarz Edyta Chabowska, rzecznik prasowy Izby Administracji Skarbowej w Rzeszowie, przewożone substancje nie zostały zgłoszone do wprowadzenia na rynek, co jest obowiązkiem przy imporcie tego rodzaju towarów. - Podmiot nie dokonał też zgłoszenia, które wymagane jest przy zamiarze wprowadzenia środków ochrony roślin na terytorium kraju - poinformowała.

nielegalne środku ochrony roślin

Walka z nielegalnymi środkami ochrony roślin


Obecnie trwa kampania "Kupując podróbki, tracisz wiele razy", której celem jest uświadamianie zagrożeń wynikających z obrotu nielegalnymi środkami ochrony roślin. Jak podkreślają służby, ich produkcja i dystrybucja często odbywa się bez zachowania jakichkolwiek standardów jakości czy badań, co może stanowić poważne zagrożenie dla zdrowia i środowiska.

W ubiegłym roku funkcjonariusze Podkarpackiego Urzędu Celno-Skarbowego w Przemyślu wykryli wówczas 19 prób przemytu tego rodzaju substancji, konfiskując ponad 180 kg/L środków ochrony roślin.





Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. terazKrosno.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.