Posiadanie broni palnej bez wymaganego zezwolenia, kierowanie gróźb karalnych i usiłowanie kradzieży z włamaniem, to zarzuty, jakie usłyszał 48-latek.
W ubiegłym wtorek około godziny 14 oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Strzyżowie otrzymał zgłoszenie, że na jednej z posesji w miejscowości Zawadka znajduje się włamywacz, który posiada przy sobie przedmiot przypominający broń palną. Dyżurny natychmiast na miejsce wysłał najbliższe patrole. W ciągu kilku minut policjanci strzyżowskiej prewencji byli już na miejscu. Wsparli ich policjanci Wydziału Ruchu Drogowego i kryminalni. Okazało się, że włamywacz rozbił jedno z okien budynku lecz został spłoszony.
Podczas wyjaśniania okoliczności tego zdarzenia mundurowi ustalili, że odgłos rozbitego szkła zwrócił uwagę mieszkańca sąsiedniej posesji. Mężczyzna poszedł sprawdzić co się stało. Na miejscu zastał nieznanego mu mężczyznę. Włamywacz, bez chwili zawahania się skierował w jego kierunku przedmiot przypominający broń palną i groził mu pozbawieniem życia. Po chwili oddalił się w nieznanym kierunku. Wówczas świadek zawiadomił o tym fakcie policjantów.
Funkcjonariusze ustalili niezbędne dane, a wiedząc, w którą stronę uciekł, ruszyli za nim. Po chwili został zatrzymany. Mężczyzną okazał się 48-letni mieszkaniec powiatu ropczycko-sędziszowskiego. Funkcjonariusze w jego plecaku znaleźli przedmiot, którym groził zgłaszającemu. Dalsza ekspertyza potwierdziła, że jest to broń palna.
Mężczyzna usłyszał zarzuty posiadania broni palnej w postaci rewolweru sześciostrzałowego bez wymaganego zezwolenia, kierowania gróźb pozbawienia życia oraz usiłowania kradzieży z włamaniem. Grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Na postawie analizy materiałów sprawy, sąd przychylił się do wniosku prokuratora i wobec 48-letniego mieszkańca powiatu ropczycko-sędziszowskiego zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy.
Źródło: KPP Strzyżów
Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!