Według prezydenta jednym z największych problemów regionu było wykluczenie komunikacyjne i brak konkurencyjnego połączenia kolejowego z Rzeszowem.
- Dojazd do Rzeszowa w ciągu dwóch i pół godziny nigdy nie będzie konkurencyjny w stosunku do jazdy pojazdem samochodowym, którym można przemieścić się w okolicy godziny do stolicy Podkarpacia - mówił Piotr Przytocki, wskazując, że bez dobrych dróg, połączeń kolejowych i lotniczych trudno mówić o rozwoju gospodarczym czy turystycznym.
Prezydent Krosna przypomniał, że inspiracją do rozpoczęcia starań była wizyta młodego inżyniera Dariusza Niemczyka, który przedstawił swoją pracę dyplomową dotyczącą budowy połączenia skracającego czas przejazdu do Rzeszowa.
- Zachęcony tą wizją, poczyniłem starania, aby spotkać się z panem marszałkiem, przedstawić tę koncepcję i przekonać go, że jest to słuszna droga - relacjonował.
Jak mówił Piotr Przytocki, w początkowej fazie istotne było wsparcie parlamentarzystów, m.in. Piotra Babinetza, które umożliwiło rozpoczęcie debat nad finansowaniem inwestycji. Od 2011 roku, dzięki współpracy z marszałkiem Władysławem Ortylem, udało się opracować koncepcję programowo-przestrzenną łącznicy kolejowej Jedlicze-Szebnie.
- To bardzo istotna sprawa i to opracowanie wytyczyło dalszą drogę postępowania przy tej inwestycji - zaznaczył.

Kolejnym krokiem było podpisanie 9 listopada 2016 roku porozumienia między Miastem Krosno, PKP PLK i Województwem Podkarpackim w sprawie likwidacji problemów komunikacyjnych na skrzyżowaniach dróg z linią nr 108.
- Wtedy też zaistniało przedsięwzięcie likwidacji skrzyżowań układu drogowego z linią nr 108 w granicach miasta. Finansowanie możliwe było do uzyskania ze środków RPO Województwa Podkarpackiego - przypomniał prezydent.
W 2018 roku rozpoczęły się prace projektowe, a w lutym 2019 podpisano szczegółowe porozumienie dotyczące dokumentacji obniżenia niwelety torów. Linia 108 została wpisana do Krajowego Programu Kolejowego i zabezpieczono finansowanie na jej rewitalizację.
Prezydent omówił też zakres robót w granicach Krosna.
- Zostały wykonane analizy, czy lepiej wybudować wiadukt, czy tunel. Wybrano wariant obniżenia niwelety torów i budowy skrzyżowań bezkolizyjnych. W zakres wchodzi również przebudowa wiaduktu nad ul. Grodzką oraz budowa ronda na skrzyżowaniu ul. Sikorskiego z ul. Dywizjonu 303 - wyjaśnił.
Nowe przystanki - Krosno Huta, Krosno Guzikówka i Krosno Galeria - mają ułatwić dostęp mieszkańców do kolei.
- Koncepcja zakłada budowę kolejki podmiejskiej, która obsługiwałaby aglomerację krośnieńską. Chcemy, by mieszkańcy zostawiali samochody w domach i korzystali z kolei przebiegającej przez środek miasta - mówił prezydent.
Plan zakłada skrócenie czasu przejazdu do Rzeszowa do około godziny.
- To połączenie istotnie skraca dojazd turystów do Bieszczadów, które dzięki tej inwestycji będą na wyciągnięcie ręki - zaznaczył Piotr Przytocki, dodając, że modernizacja przyniesie również korzyści dla przewozów towarowych dzięki mniejszemu nachyleniu torów.

Podczas wystąpienia prezydent dziękował wszystkim osobom zaangażowanym w projekt - od pomysłodawców, przez parlamentarzystów, po radnych miejskich.
- W mojej szóstej kadencji mam tę ogromną satysfakcję powiedzieć, że wreszcie dopięliśmy swego. To historyczna inwestycja dla Krosna - podsumował.
W wydarzeniu uczestniczyli przedstawiciele władz państwowych, samorządowych, zarządu PKP PLK oraz wykonawcy inwestycji.
- Udowadniamy dzisiaj, że kolej w Polsce jest kołem zamachowym rozwoju gospodarczego i społecznego. Kolejne miliardy złotych przeznaczamy na dostęp do sprawnej i szybkiej komunikacji dla tysięcy mieszkańców miejscowości w Małopolsce i na Podkarpaciu - stwierdził Piotr Malepszak, wiceminister infrastruktury.
Wojewoda podkarpacki Teresa Kubas-Hul zwróciła uwagę na potrzebę skomunikowania południowej części Podkarpacia ze stolicą województwa.
- Jak powiedział prezydent Piotr Przytocki, historia planowania tej inwestycji ma już 17 lat. Było to marzenie mieszkańców Krosna i południowej części naszego województwa. Dziękuję wszystkim, którzy zaangażowali się w to przedsięwzięcie i doprowadzili do tego, że dzisiaj podpisujemy tak ważną umowę, a w szczególności posłance Joannie Frydrych, prezydentowi Piotrowi Przytockiemu, ministrowi Piotrowi Malepszakowi, samorządowi Województwa Podkarpackiego z marszałkiem Władysławem Ortylem i radnymi Sejmiku - powiedziała wojewoda Teresa Kubas-Hul.
Marszałek województwa podkarpackiego Władysław Ortyl zaznaczył, że to ważna i wyczekiwana wiadomość dla nas i dla mieszkańców całego Podkarpacia, zwłaszcza jego południowej części, bo zrewitalizowana linia tworzy nowe możliwości.
- Ten projekt to ważny krok w stronę zwiększenia dostępności transportowej Podkarpacia, w tym Bieszczadów. To szansa na szybszą podróż oraz nowe możliwości dla terenów położonych wzdłuż linii. By projekt ten mógł zaistnieć, potrzebne było zaangażowanie wielu osób i instytucji, wśród których chcę wymienić między innymi prezydenta Krosna Piotra Przytockiego, posła na Sejm RP Piotra Babinetza oraz byłego zastępcę prezydenta Krosna Tomasza Solińskiego - podkreślił marszałek Władysław Ortyl.
Posłanka Joanna Frydrych przypomniała, że inwestycja ta, to również ogromne środki, jakie trafią na Podkarpacie.
- Na pewno jest historyczne wydarzenie dla Krosna i naszego regionu. Chciałam podkreślić, że nie jest to tylko inwestycja w infrastrukturę. To jest przede wszystkim inwestycja w człowieka i inwestycja w przyszłość - powiedziała Joanna Frydrych.
Koszt rewitalizacji linii kolejowej nr 108 na odcinku Jasło - Nowy Zagórz to blisko 1,25 mld zł, w tym w granicach Krosna to około 400 mln zł. Z kolei budowa łącznicy kolejowej Jedlicze - Szebnie to 240 mln zł. Wkład miasta Krosna w wykonanie dokumentacji to 4,5 mln zł, wykup nieruchomości 1,9 mln zł, a przyszłe koszty - wykup nieruchomości, infrastruktura drogowa w otoczeniu przebudowywanej infrastruktury kolejowej to około 20 mln zł.
Projekt zakończy się w 2029 r. Trasa będzie przystosowana do ruchu pociągów pasażerskich z prędkością 120 km/h i towarowych z prędkością 110 km/h.
Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!