Pierwsza połowa przyniosła spore emocje kibicom, a prowadzenie Zamczysku dał w 10. minucie Patryk Peret. Nafta schodziła do szatni z niekorzystnym wynikiem 0:1, co zapowiadało zaciętą rywalizację po przerwie.
Druga część meczu dostarczyła jeszcze więcej emocji, zarówno sportowych, jak i pozasportowych. Wyrównanie padło dopiero w 74. minucie, kiedy gola zdobył Cole Gardner Hellert. W 83. minucie Wiktor Białogłowicz wyprowadził gospodarzy na prowadzenie, a wynik w doliczonym czasie gry ustalił ponownie Hellert. Jego trafienie w 95. minucie przypieczętowało zwycięstwo Nafty.

Końcówka spotkania była bardzo nerwowa - doszło do przepychanek między zawodnikami i niesportowych zachowań, które zmusiły sędziego Rafała Komańskiego do sięgnięcia po kartki. W 85. minucie czerwone kartki otrzymali Damian Kozioł i Patryk Peret z Zamczyska, a w 90. minucie z boiska usunięty został Mikołaj Janusz z Nafty. Łącznie arbiter pokazał aż trzy czerwone i sześć żółtych kartek.
Po tym meczu Nafta-Splast Jedlicze pozostaje niepokonana, mając na koncie komplet dziewięciu punktów. Wcześniej zespół pokonał Grabowiankę Grabówka 2:0 i Zorzę Łęki Dukielskie 4:0. Zamczysko Odrzykoń natomiast po remisie 2:2 z Karpatami Klimkówka oraz zwycięstwie 5:0 nad Bieszczadami Ustrzyki Dolne ma obecnie cztery punkty.

Nafta-Splast Jedlicze - Zamczysko Odrzykoń 3:1 (0:1)
Wyjściowe jedenastki:
Nafta-Splast Jedlicze: Wiktor Białogłowicz, Oskar Pitrus, Sebastian Meier, Krystian Gębarowski, Grzegorz Żytniak, Patryk Korneusz, Tomasz Bober, Jakub Krawczyk, Karol Lech, Jakub Łukaszewski, Cole Gardner Hellert. Trener: Miłosz Kuzianik
Zamczysko Odrzykoń: Patryk Peret, Kamil Majka, Kacper Zygmunt, Damian Kozioł, Szymon Paczosa, Ryszard Zaremba, Dariusz Winiarski, Patryk Szostak, Wiktor Latkiewicz, Dominik Urbanek, Kacper Citak
Sędziowali: Rafał Komański - Wacław Bocoń, Damian Szałajko
W następnej kolejce Nafta zagra na wyjeździe ze Zgodą Zarszyn w sobotę, 30 sierpnia. Zamczysko dzień wcześniej, w piątek 29 sierpnia, podejmie na własnym boisku Strzelca Frysztak.
Zapraszamy do obejrzenia zdjęć z sobotniego meczu:
Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!