Kara do 5 lat pozbawienia wolności grozi 30-letniemu kierowcy hondy. Mężczyzna wsiadł za kierownicę, pomimo że posiada trzy dożywotnie zakazy prowadzenia pojazdów mechanicznych. Dodatkowo okazało się, że prowadził samochód mając 1,5 promila alkoholu w swoim organizmie. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach wyszło też na jaw, że był poszukiwany.
Wczoraj około godz. 21, na Al. Solidarności w Przemyślu, policjanci ruchu drogowego zatrzymali do kontroli hondę. Za jej kierownicą siedział 30-letni mieszkaniec powiatu przemyskiego.
W trakcie sprawdzania w policyjnych systemach okazało się, że kierujący hondą nie powinien wsiadać za kierownicę. Mężczyzna posiadał, trzy sądowe zakazy prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych.
Podczas wykonywanych czynności funkcjonariusze wyczuli od 30-latka alkohol. Badanie wykazało, że prowadził pojazd mając 1,5 promila alkoholu w swoim organizmie. Okazało się też, że kierujący był osobą poszukiwaną do odbycia kary 11 miesięcy pozbawienia wolności.
Kierowca został zatrzymany. Za niestosowanie się do wyroków sądowych grozi mu kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Źródło: KMP Przemyśl
Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!