81-letnia mieszkanka Stalowej Woli padła ofiarą metody "na policjanta".
W piątek, na numer stacjonarny 81-letniej mieszkanki Stalowej Woli, zadzwoniła kobieta, która udawała córkę pokrzywdzonej. W trakcie rozmowy rzekoma córka przekazała, że jej mąż spowodował poważny wypadek i potrzebują pieniędzy na kaucję. Wersję potwierdził mężczyzna podający się w słuchawce za policjanta.

Seniorka uwierzyła swoim rozmówcom i zgodnie z instrukcją przekazała wszystkie posiadane oszczędności i biżuterię młodemu mężczyźnie, który przyszedł przed jej blok, a który rzekomo miał został przysłany przez policjantów.

Kobieta przekazała pieniądze w różnych walutach oraz biżuterię, wszystko o łącznej wartości około 60 tys. złotych. W podany sposób jeszcze tego samego dnia, przestępcy próbowali oszukać trzech innych seniorów ze Stalowej Woli. Tym razem jednak mieszkańcy wykazali się czujnością, nie przekazali swoich oszczędności oszustom, a o sprawie powiadomili policjantów.
Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Facebook, Google News i Twitter