30 stycznia po godz. 20, przy ul. Kopernika w Tarnobrzegu policjanci zatrzymali do kontroli drogowej osobową lancię. 43-letni mężczyzna kierujący pojazdem był nietrzeźwy. Badanie urządzeniem wykazało 1,45 promila alkoholu w jego organizmie.
- Kierowca lanci, był zdziwiony, że jest nietrzeźwy, tłumaczył policjantom, że brał tylko leki na uspokojenie. 43-letni mieszkaniec Tarnobrzega stracił prawo jazdy. Za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 2, wysoka grzywna i utrata prawa jazdy na kilka lat. O jego dalszym losie będzie decydował teraz sąd - poinformowała KMP w Tarnobrzegu.
Kolejny nietrzeźwy kierujący został ujawniony po godz. 22, przez policjantów z Grębowa. Kierowca jednośladu jechał środkiem drogi w miejscowości Jamnica. Jego jednoślad nie posiadał oświetlenia, a sam kierowca nie miał wymaganych elementów odblaskowych i był ubrany w ciemną odzież, co dodatkowo sprawiło, że był niewidoczny dla innych użytkowników.
Funkcjonariusze sprawdzili stan trzeźwości 45-latka. Badanie wykazało 1,74 promila alkoholu w jego organizmie. Za popełnione wykroczenie, mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości 2500 złotych.
Po raz kolejny policja apeluje do wszystkich uczestników ruchu drogowego o rozwagę.
- Pamiętajmy, że każda ilość wypitego alkoholu obniża koncentrację, zmniejsza szybkość reakcji, powoduje błędną ocenę odległości i prędkości. Policjanci nie mają taryfy ulgowej dla kierowców, którzy w rażący sposób łamią obowiązujące przepisy ruchu drogowego, zwłaszcza kiedy jeżdżą po spożyciu alkoholu. Tacy kierowcy stwarzają zagrożenie, nie tylko dla siebie, ale przede wszystkim dla innych użytkowników dróg - apeluje KMP w Tarnobrzegu.