- Na miejscu, policjanci zastali kobietę z rannym dzieckiem. Natomiast na drodze stał uszkodzony samochód marki nissan, a obok, na ziemi, leżał mały motocykl z wyrwanym i połamanym przednim kołem. Chłopcu udzielono pierwszej pomocy, po czym przetransportowano go do szpitala - relacjonuje mł. asp. Tomasz Hałka z brzozowskiej policji.

Jak się okazało, 8-latek, pod nieobecność matki jeździł po nieogrodzonej posesji jednośladem, wyposażonym w silnik spalinowy o pojemności 50 cm3.
- W pewnym momencie chłopiec wyjechał na drogę i z dużą siłą uderzył w przejeżdżający ulicą samochód. Kierowca nissana gwałtownie zahamował i próbował jeszcze uniknąć zderzenia, jednak nie miał już na to szans. Mini cross nie był zarejestrowany i nie posiadał ubezpieczenia. O zdarzeniu zostanie powiadomiony sąd rodzinny - dodaje mł. asp. Tomasz Hałka.
Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!