Policjanci zaczęli szukać kierowcy i po chwili odnaleźli go nieopodal miejsca zdarzenia. Był to 45-letni mieszkaniec Stalowej Woli, przyznał, że kierował skodą. Mężczyzna nie posiadał obrażeń. Przeprowadzone badanie wykazało w organizmie 45-latka 1.23 promila alkoholu. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy. Funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę w policyjnym areszcie.
Na miejscu zdarzenia pracowały również służby energetyczne, które zabezpieczyły zniszczony słup. 45-latek za swój czyn odpowie przed sądem.
Czytaj również