Spotkanie miało dynamiczny przebieg, a kibice mogli śledzić emocjonującą walkę do ostatnich sekund. Krośnianie dobrze weszli w mecz, obejmując prowadzenie już w pierwszej kwarcie (21:17). Do przerwy przewaga wzrosła do dziesięciu punktów (46:36), a w trzeciej części gry wydawało się, że gospodarze kontrolują wydarzenia na parkiecie (73:55). Ostatnia kwarta przyniosła jednak mocny zryw drużyny z Lublina, która zmniejszyła straty i sprawiła, że końcówka była wyjątkowo nerwowa. Ostatecznie zwycięstwo i tak pozostało w Krośnie.

Najskuteczniejszym zawodnikiem Miasta Szkła był Leemet Bockler, który zakończył spotkanie z dorobkiem 17 punktów. Dobre wsparcie dali mu także Jovantea Hopkins (14 punktów) oraz Jan Wójcik (13).

Turniej potrwa do niedzieli. W sobotę, 6 września o godzinie 17:00, PGE Start Lublin zmierzy się z czeskim Basketem Brno. W niedzielę natomiast, 7 września o godzinie 12:00, Miasto Szkła Krosno rozegra swój drugi mecz - tym razem przeciwko ekipie z Brna. To spotkanie zadecyduje, czy gospodarze będą mogli sięgnąć po końcowy triumf w turnieju.
Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!