Podczas legitymowania okazało się, że jest to obywatel Ukrainy, nie posiadał przy sobie żadnego dokumentu tożsamości, ani dokumentów uprawniających do legalnego pobytu na terytorium RP. Mężczyzna był mocno wyziębiony i nie potrafił wyjaśnić mundurowym, w jaki sposób dostał się do Polski.
Funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei udzielili pomocy obywatelowi Ukrainy doprowadzając go w bezpieczne miejsce na teren dworca Przemyśl Główny, aby mógł się ogrzać, a następnie został przekazany funkcjonariuszom Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej w Przemyślu, którzy ustalili, że mężczyzna nielegalnie przebywa na terytorium RP. Dalsze czynności w tej sprawie prowadzi Placówka Straży Granicznej w Medyce.