Szybka i zdecydowana reakcja policjantów z jarosławskiej komendy zapobiegła tragedii.
Pierwsze zgłoszenie, dyżurny jarosławskiej komendy otrzymał w piątek przed północą. Na numer alarmowy 112 zadzwonił mężczyzna oświadczając, że zamierza odebrać sobie życie. Zgłaszający podał miejsce, w którym się znajduje. Dyżurny we wskazany rejon natychmiast skierował funkcjonariuszy wydziału patrolowo-interwencyjnego.

Mundurowi w trakcie sprawdzania terenu za budynkiem schroniska dla osób bezdomnych w Jarosławiu, zauważyli mężczyznę. W trakcie rozmowy z policjantami potwierdził, że chce odebrać sobie życie. Mężczyzna został przekazany pod opiekę lekarzy specjalistów.

Organista zmarł podczas mszy
W sobotę przed godz. 18, z numerem alarmowym skontaktował się mężczyzna, który oświadczył, że telefonuje z Jarosławia i chce skończyć ze swoim życiem. Rozmówca nie podał dokładnego adresu, jak też swoich danych personalnych, po czym się rozłączył. Poza numerem telefonu, z którego dzwonił mężczyzna, nie było żadnych innych informacji na jego temat.

Policjanci po numerze szybko ustalili, gdzie może się znajdować. Skierowany na miejsce patrol zastał tam zgłaszającego. W rozmowie z policjantami potwierdził wcześniejsze słowa. Także w tym przypadku mężczyzna został przekazany medykom, którzy zapewnili mu specjalistyczną opiekę.

Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. terazKrosno.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.