Koncert Tercetu Kamili Drabek rozpoczął dziesiątą, jubileuszową edycję JasMatów - Jasielskich Jazzowych Klimatów, Jerzego "Dudusia" Matuszkiewicza.
Piątkowy koncert Tercetu Kamili Drabek (24 listopada br.) rozpoczął dziesiątą, jubileuszową edycję JasMatów - Jasielskich Jazzowych Klimatów, Jerzego "Dudusia" Matuszkiewicza. Muzycy oprócz swoich utworów z albumu "Muzyka naiwna" przypomnieli również standardy jazzowe znakomitego kompozytora rodem z Jasła. Nie zabrakło także premierowych kompozycji zapowiadających nowy album zespołu.

- Dwa lata temu zrealizowaliśmy projekt poświęcony piosenkom Jerzego "Dudusia" Matuszkiewicza, kilka z nich zaprezentujemy państwu dzisiaj. Jest nam niezmiernie miło gościć w rodzinnym mieście tego znakomitego kompozytora. Bardzo dziękuję państwu za obecność i mam nadzieję, że znakomicie spędzimy ten czas - powitała przybyłych Kamila Drabek.

Koncert rozpoczęli od charakterystycznego wątku z filmu "Nie lubię poniedziałku", w reżyserii Tadeusza Chmielewskiego, aby następnie przejść do muzycznego fragmentu ze ścieżki dźwiękowej filmu "Słona róża" w reżyserii Janusza Majewskiego. Po tym muzycznym ukłonie złożonym Jerzemu Matuszkiewiczowi tercet przedstawił premierową kompozycję "Blanka", która zapowiada drugi album zespołu.


Miłośnicy jazzu usłyszeli także kompozycje: "Bye", zawierającą folkowe motywy "Opolankę", "Last Minute" czy "Forever Late". Trwający nieco ponad godzinę koncert ukazał znakomitą formę muzyczną grupy, która potrafi kapitalnie swingować, poszarpać schemat rytmiczno - harmoniczny i prezentuje wysoki kunszt wykonawczy. Kolejnym ukłonem w stronę Jerzego "Dudusia" Matuszkiewicza była instrumentalna wersja kompozycji "Tak bym chciała kochać już" z repertuaru Hanny Banaszak. Podstawową część koncertową zakończyli utworem amerykańskiego saksofonisty tenorowego, Sonny’ego Rollinsa - "Pent Up House". Nie obyło się bez bisu, na który złożyły się kompozycje także znakomitego saksofonisty Janusza Muniaka.

Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. terazKrosno.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.